Ból w klatce piersiowej – jak odróżnić groźny od niegroźnego? Krótki kurs praktyczny dla laików

Pierwsza zasada: nie diagnozuj się, nie próbuj precyzyjnie określić przyczyny. Zamiast tego koniecznie oceń, czy sytuacja może być alarmująca i czy trzeba bezzwłocznie starać się o pomoc medyczną.

Tak, wiem – to, co Państwu zaproponowałem, jest małą rewolucją w sposobie myślenia. Uwierzcie mi jednak, Czcigodne Czytelniczki i Czcigodni Czytelnicy, że ta zmiana może kiedyś uratować życie Wam lub Waszym bliskim.

Dlaczego trzeba umieć odróżniać groźny ból w klatce piersiowej od niegroźnego? Odpowiedź jest oczywista tylko z pozoru, bo życie pokazuje, jak przerażająco często chorzy zbyt długo czekają z wezwaniem pomocy, diagnozując się samodzielnie, poszukując rozwiązań w zasobach internetu lub u znajomych niemających odpowiedniej wiedzy. Następstwem jest oczywiście późniejsze rozpoczęcie leczenia, co z kolei przekłada się na mniejszą jego skuteczność. Nieskuteczne leczenie może być czynnikiem współdecydującym o wystąpieniu istotnego inwalidztwa lub śmierci – bezsensownych bo możliwych do uniknięcia.

Dlaczego nie warto diagnozować przyczyny swojego bólu, np.: „zawał czy nie zawał”? Ponieważ niezależnie od szczegółów, jeżeli jest groźna, to albo trzeba leczyć ją szybko, albo przygotować się na poważne problemy. Przejrzyjmy jednak dla porządku najczęściej spotykane groźne przyczyny bólu w klatce piersiowej.

  • Niedokrwienie mięśnia serca jest najczęstszą spośród nich. Niedokrwione serce boli, a jeżeli nie rozpoczniemy w porę skutecznego leczenia, to część serca obumrze – jego komórki staną się martwe. Takie obumarcie części serca nazywamy zawałem serca. Następstwem będzie spadek sprawności serca jako pompy krwi do różnych części organizmu. Odczuwane będzie to jako łatwiejsze męczenie się (czasami bardzo łatwe), ograniczające zdolność wykonywania wysiłków.
  • Ale na tym nie koniec. W momencie silnego niedokrwienia serca organizm głupieje, odczuwając śmiertelne zagrożenie i reagując na nie. Na przykład wyrzucając do krwi niektóre hormony. Jednak te same, błyskawicznie następujące procesy, które mogłyby być pomocne w ucieczce przed drapieżnikiem, w stanie niedokrwienia serca stają się potencjalnie samobójcze i mogą doprowadzić bezpośrednio do śmierci. Bezpośrednią jej przyczyną są pojawiające się w takich sytuacjach groźne zaburzenia rytmu serca, prowadzące do zatrzymania jego pracy. Tylko natychmiast podjęta reanimacja może stworzyć chorej osobie szansę na przeżycie.
  • Zapalenie mięśnia serca i/lub osierdzia to kolejna przyczyna. Wydaje się, że covid-19 przyniósł wzrost takich przypadków. Niektóre mogą skończyć się głębokim inwalidztwem.
  • Zatorowość płucna, czyli krzepnięcie krwi wewnątrz naczyń płucnych, co uniemożliwia skuteczne pobieranie do niej tlenu, niezbędnego przecież do funkcjonowania organizmu. Również częstsza od czasu pojawienia się covid-19. Może zabić albo doprowadzić do inwalidztwa. Wymaga bardzo energicznego działania.

Jak już wspomniałem, groźnych przyczyn bólu w klatce piersiowej jest więcej, ale łączy je konieczność bezzwłocznego leczenia. Dlatego kluczowe znaczenie ma właśnie określenie, czy ból może wiązać się z istotnym zagrożeniem.

W takich przypadkach ważne jest zwrócenie uwagi na objawy towarzyszące bólowi niezależnie od jego lokalizacji w obrębie klatki piersiowej.

Objawy alarmujące to:

  • utrata przytomności lub zasłabnięcie, które wystąpiły podczas bólu
  • bladość skóry i/lub pokrycie się potem
  • duszność (czyli uczucie braku powietrza), zwłaszcza poprzedzające ból.

Za niepokojącą przyczyną bólu w klatce piersiowej może również przemawiać stan zdrowia danej osoby, np.:

  • przebyty zawał serca
  • nadciśnienie tętnicze
  • cukrzyca
  • istotna wada serca.

Pomocne mogą być okoliczności wystąpienia bólu w klatce piersiowej, zwłaszcza jeżeli był to znaczny wysiłek lub silny stres. Niejeden zawał serca zaczął się jednak od bólu, który wystąpił „bez powodu”. A skoro już mówimy o bólu bez powodu: ból w klatce piersiowej, który budzi ze snu, zwłaszcza w godzinach późnonocnych lub wczesnoporannych, zawsze powinien być powodem wszczęcia alertu.

Znaczenie ma również pogoda. Nie na darmo bóle zamostkowe występujące podczas chodzenia „pod zimny wiatr” opisywano w przeszłości jako klasyczny objaw choroby serca. Warto więc podczas zimnej, wietrznej pogody traktować swoje dolegliwości tego rodzaju z większą uwagą.

Na zakończenie pozwolę sobie jeszcze raz podkreślić: okoliczności i objawy towarzyszące bólowi w klatce piersiowej są ważniejsze od jego lokalizacji, a w przypadku niepokojących cech bólu najważniejszy jest jak najkrótszy czas od początku objawów do wezwania kwalifikowanej pomocy medycznej. To daje szansę pomyślnego zakończenia zdrowotnych kryzysów.

Wersja audio tutaj:

Lub tutaj: