Afera szczepionkowa. Między winą a hipokryzją, czyli „kto szczuł i co było grane”
Akcja Wiktor Zborowski po krótkiej obserwacji terenu skinął głową. W milczeniu podbiegli do wejścia. Magda Umer, we właściwy sobie sposób, ciosami karate obezwładniła ochroniarzy. Krótki bieg korytarzem do gabinetu zabiegowego. Krystyna Janda, celując w personel medyczny z doskonałej atrapy pistoletu pochodzącej z teatralnej rekwizytorni, rzekła stanowczo: „Szczepicie nas! Teraz!”.