Odwalcie się od Pani Jandy, Pana Zborowskiego i Pana Materny!
Szanowni Państwo, po wpisie dotyczącym decyzji władz Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, by szczepić wybitnych niewątpliwie artystów (oraz Leszka Millera) przed medykami pracującymi z pacjentami i pracownikami tejże uczelni, pojawiło się mnóstwo komentarzy, które świadczą o tym, że nazbyt wiele osób nie zrozumiało istoty sytuacji.
Skupiono się bowiem na artystach, nie poświęcając właściwie uwagi na tych, którzy za decyzję o szczepieniach są odpowiedzialni. Na początku najbardziej dostało się p. Krystynie Jandzie, która przyznała na swoim profilu w mediach społecznościowych, że poddała się szczepieniu przeciwko SARS-CoV-2. Teraz bohaterscy pracownicy Polsatu podający się za dziennikarzy bohatersko wyciągnęli na światło dzienne informację, że zaszczepiono również p. Wiktora Zborowskiego i p. Krzysztofa Maternę. Nie wspomnieli o sprawcach i o mechanizmach.
Z przykrością muszę dodać do tego wszystkiego wypowiedź prof. Grodzkiego (cytuję za dziennik.pl): „Idea jest prosta: nie marnujemy żadnej szczepionki, dwa: szczepimy jak najwięcej ludzi po to, żeby osiągnąć odporność populacyjną jak najszybciej”. „Arbitralny podział” na grupy szczepień „jest trochę sztuczny i niekoniecznie stosowany w innych krajach”. Dodał, że podziały te i próby karania nie sprzyjają tworzeniu klimatu wokół szczepień. A z innymi politykami lekarzami zrobił wiele, żeby zachęcić ludzi do szczepień. „Jeżeli oni zaczną natykać się na bariery biurokratyczne czy odtrącanie, to ten efekt zostanie niepotrzebnie zniweczony. Zróbmy wszystko, żeby szczepić każdego, kto będzie chciał być zaszczepiony jak najszybciej” – wskazał Grodzki.
No to teraz po kolei: wybitni artyści są niezwykle cenni dla społeczeństwa i powinni być traktowani priorytetowo, zwłaszcza że zazwyczaj są w wieku zdecydowanie dorosłym. To po pierwsze. Artyści mają prawo się bać, zwłaszcza że są ludźmi wrażliwymi i zwłaszcza po tragedii p. Machalicy. To po drugie. Ale – to po trzecie – mówimy o przesunięciu terminu o dwa-trzy tygodnie. Przez ten czas można zachować skrajną ostrożność. Dwa tygodnie nawet autoaresztu domowego to nie jest długi wyrok.
Tymczasem są tacy, którzy nie mogą odizolować się od świata, bo na co dzień pracują z chorymi.
Z drugiej strony nikt ze wspomnianych wybitnych artystów nie wyrwał siłą szczepionki dla siebie. Mogli o nią najwyżej prosić, w czym byli usprawiedliwieni, zwłaszcza że nie muszą znać szczegółów funkcjonowania naszego systemu opieki zdrowotnej. Ktoś im tę szczepionkę udostępnił i to na tych osobach trzeba skupić uwagę, jeżeli nie chcemy, żeby w 2023 lub 2024 r. deficyt pracowników ochrony zdrowia nie był jeszcze większy niż dzisiaj, i to mimo ich importu.
Historia 18 szczepionek poza kolejką nie byłaby warta zachodu, gdyby nie fakt, że jest jaskrawym przykładem pogardliwego traktowania młodszego personelu lekarskiego, a także pielęgniarskiego, ratowniczego, laboratoryjnego i w ogóle wszystkich tzw. allied professionals. Bo dla władz WUM nie było najwidoczniej problemem, że rezydenci z zarządzanych przez nie szpitali czekają na swoją kolej.
Bo dla prof. Grodzkiego jednoznaczne wskazanie, że najpierw trzeba zaszczepić personel medyczny, jest „barierą biurokratyczną”. Naprawdę?
Przy dziurawym sicie opracowywania pacjentów pod kątem covid-19, przy oficjalnym nieuznawaniu w Polsce PCR-ujemnej postaci tej choroby – tysiące lekarek i lekarzy zastanawiają się codziennie, czy już coś złapali i czy bezpieczne są ich rodziny.
Nie wiem, jak często prof. Grodzki i prominenci z władz WUM zastanawiają się nad sytuacją rezydentek, rezydentów i pielęgniarek ze swoich klinik. Nie wiem, czy mają w sobie coś takiego jak szacunek i empatia wobec personelu z niższych szczebli drabinki organizacyjnej. Bo swoimi wypowiedziami zaświadczyli raczej, że wszystkie te osoby są dla nich nieistotnym „planktonem klinicznym”. A to ten „plankton” ryzykuje na co dzień zdrowie lub nawet życie. Nie wiem, kiedy szanowni bogowie medycyny ostatni raz z tym planktonem naprawdę rozmawiali. Oczywiście poza wydawaniem poleceń lub opieprzaniem.
Cała ta historia nie jest o artystach. Jest o braku elementarnego szacunku dla personelu medycznego, posuniętym do stopnia lekceważenia bezpieczeństwa tego personelu. Artyści szczepionki przyjęli, ale są tu współwinnymi w niewielkim stopniu. Nie róbcie z nich celu ataku. Zawdzięczamy im – przynajmniej niektórzy z nas – bardzo dużo. Za nimi koszmarny rok zakończony utratą przyjaciela. Odganiajmy od nich paradziennikarzy – z Polsatu i skądkolwiek.
Oczywiście jest w tym wszystkim jeszcze Leszek Miller, ale nim też nie warto się zajmować. Po prostu zasadził kolejnego ogórka w swoim życiorysie, dowodząc, jak gorzki może być jego własny bon mot o kończeniu.
Komentarze
„ Mogli o nią najwyżej prosić, w czym byli usprawiedliwieni „ ?!!!
Przykre, że właśnie te osoby tak się zachowały. Właśnie wybitni artyści zamiast dawać przykład pokazali, jaka jest nasza polska mentalność i to niezależnie od przynależności politycznej czy zawodowej.
Pan @donpedro Szanowny Panie, ja widzę to tak. Artyści są, bo muszą być, zbudowani w dużej mierze z wrażliwości. Inaczej mogą najwyżej disco polo grać. I teraz proszę sobie wyobrazić: tracą bliskiego przyjaciela, dotąd w pełni sił. Myślą: to teraz ja? Jestem przekonany, że znaczna część personelu medycznego, po kolejnych zgonach, lub bardzo ciężkich przypadkach w naszym gronie, myśli tak samo. Człowiek ma prawo do strachu. Zwłaszcza jeżeli nie jest w szczytowej formie, bo ostatni rok miał koszmarny, pod wieloma względami. Tak, człowiek ma prawo się bać i ma prawo prosić. Inna rzecz, to odpowiedzialność tej osoby, która dokonuje wyboru, kogo zaszczepić.
Miller ,zaraza lewicy.
A czy ja moge poprosic? Tez bardzo sie boje, jestem chora na serce seniorka, a do tego przed Wigilia stracilam przyjaciolke. Oczywiscie zmarla na COVID
Nikt już u nas nie potrafi niczego porządnie załatwić. Jeśli jak twierdzą przedstawiciele WUM mieli szczepionki którymi, zamiast wyrzucać, mogli zaszczepić kogokolwiek, to wystarczyło publicznie ogłosić, że znane i chętne osoby ze świata kultury zostaną zaszczepione aby zachęcać resztę społeczeństwa do szczepień. Szczepienie tych ludzi tak po kryjomu przysporzyło więcej szkody niż pożytku.
Qui penis aqua turbulent !
A powaznie…Postepowanie tych panstwa (ktorzy nie raz deklarowali sie jako przeciwnicy „dobrej zmiany”), mozna porownac tylko do glosowania w Sejmie opozycji za podwyzszeniem sobie I urzednikom panstwowym wynagrodzen
Najwiekszym skandalem bylo szczepienie politykow, ktorym nie chce sie pracowac w zawodzie. Grodzki, karczewski czy kosiniak starcili szanse by liczyc kiedykolwiek na nasz glos!!!.
A grodzki powinien wiedziec, ze kazdy prawie kraj ma swoje listy priorytetow.
W Norwegii Komisja etyki lekarskiej zdecydowala, ze pierwszenstwo maja ci z najwiekszym ryzykiem, czyli najstarsi i w domach opieki. Nawet 83 letni krol czeka w kolejce, bo sa bardziej zagrozeni. Ogolny protest obywateli i pacjentow zmusil ekspertow do zmiany priorytetow i personel medyczny jest szczepiony razem z pierwsza grupa.
Niestety, przy co najmniej ca 40% licencjonowanych kretynów w populacji dorosłych Polaków, nie można liczyć na „kontekstowe” opinie i niuanse.
Wystarczy przeczytać list otwarty skretyniałego doopka, niejakiego Śpiewaka, by utwierdzić się w tej diagnozie…
Tu trwa wojna i chorzy na władzę sięgną po każdą broń.
Ciekawe, ciekawe te pana opinie jako lekarza i człowieka również. Nie jest ważne, co ja sądzę o tym sądzę, ale jak pan jako lekarz potrafi dzielić nawet tych zaszczepionych poza kolejką, na tych których można zrozumieć/ Janda i inni „wrażliwi”/ i tych, którzy na to zrozumienie w pańskich oczach nie zasługują/ jakiś tam były premier, niech sczeźnie!/. BRAWO, panie doktorze medycyny!
Zgodnie ze starą definicją (młodsi mogą nie pamiętać) nobilitującą artystów do kategorii narodowych dóbr kultury, to ja osobiście nie rozumiem tej dyskusji i tego całego szumu wokół „afery”. Tak, ludzie sztuki, wybitni sportowcy i naukowcy powinni być szczepieni w pierwszej kolejce, równolegle z personelem medycznym a na pewno przed politykami. nawet jeśli to zabrzmi cynicznie, to tych ostatnich mamy pod dostatkiem i raczej trudno ich uznać za „narodowe klejnoty” w jakiejkolwiek kategorii.
O zgrozo, 18 osob zaszczepionych poza kolejnoscia… I zaczyna sie nagonka kazdego na kazdego. Zamiast sie cieszyc ile tysiecy juz zostalo zaszczepionych. Oto Polska w pigulce, „the polish way of life” 🙁 Z takiego kraju to mozna tylko spie…
Wymienieni w tytule artyści + były premier Pan Leszek Miler, nie zaliczali się do zbyt aktywnych piewców dobrej zmiany. Nie wiadomo, czy w pozyskaniu szczepionki użyli swoich lewackich łokci i wpływów, czy też naiwnie dali się podejść, aby stać się następnie obiektem i kozłem ofiarnym prostackiej pisowskiej propagandy dla maluczkich, którą to odpowiednio podsyca Minister Zdrowia swoim śledztwem. Z przykrością odnotowuję w tym zamieszaniu godną Poncjusza Piłata rolę rektora WUM, jego lawirowanie, uniki i brak odwagi w zajęciu stanowiska godnego Jego Magnificencji tej Uczelni, mimo wszystko, humanistycznej, autonomicznej i podobno uczącej myśleć. Cóż różni bywają rektorzy, w przeciwieństwie do nieszczęsnych zaszczepionych artystów, którzy narażając się na konsekwencje i je ponosząc, potrafili wygłaszać swoje poglądy wbrew stanowisku reżimu. No to się i wreszcie doigrają.
Wszystko zmierza do tego, żeby za moralny drogowskaz wśród artystów obwołać Edzię Górniak, która z całą pewnością o szczepionkę poza kolejnością nie starała się. Powiem więcej – ta bohaterka nawet szczepić się nie zamierza.
Na szczęście byli prezydenci też nie zdążyli się zaszczepić w blasku kamer, żeby ludzi do tego zachęcić i nie ma powodu, żeby wylewać na nich hejt z tego powodu.
@ mały fizyk
… trafnie oddany komentarz. Podobnie nie uważam, że szczepionka, którą ma każdy z (chcących się zaszczepić) obywateli otrzymać, mogła być porównywana z szalupą na Titanic’u…
Pani @marta55 Szanowna Pani, po pierwsze – pozwalam sobie zwrócić Pani uwagę na to, ze nie zaszczepiłbym przed medykami ani artystów, ani polityków. Po drugie, mój większy szacunek dla artystów wynika stąd, że niektórzy z nich pięknie kształtują sposób myślenia i wrażliwość sporych grup społeczeństwa. Tak, chroniłbym Panią Magdę Umer, Panią Krystynę Jandę, czy Pana Wiktora Zborowskiego ze wszystkich sił, jako skarby kultury narodowej. Oczywiście przy zachowaniu zasad, o których pisałem. A politycy? Cóż…
Pan @mały fizyk Szanowny Panie, jeżeli rzeczywiście jest Pan fizykiem, to powinno Panu wystarczyć wyobraźni. 18 szczepionek to mało. Ale 18 osób, z obniżoną odpornością z powodu przewlekłego stresu i zmęczenia, za to narażonych codziennie na kontakt z SARS-CoV-2, którzy będą zaszczepieni chociażby tydzień później, to też mało? Codzienne zastanawianie się, czy nie zakażą domowników, wśród których mogą być osoby starsze. Po doświadczeniach naszego środowiska – również niepokój o własne zdrowie, zwłaszcza u tych po czterdziestce, nie jest nieuzasadniony. Pomyślał Pan? Proszę nie odpowiadać.
Mają prywatę omyłkowo wpisałem na blogu Daniela Passenta, a więc jeszcze raz. Proszę o załatwienie szczepionki dla Daniela Passenta i Stanisława Tyma.
Mój kręgosłup moralny to wytrzyma.
W Szwecji nie mamy problemu z „pierwszym lepszym czy drugim gorszym“. Szczepienia przeprowadza się poczynając od grup najwyższego ryzyka, stopniowo obejmując młodszą część populacji. Pierwszą zaszczepioną była 99 letnia Szwedka.
Inaczej komentuje sprawę Roman Giertych. „To nic, że ukradziono dziesiątki milionów na respiratory, to nic, że program szczepień jest nieprzygotowany, to nic że codziennie umierają setki ludzi, bo ich nikt nie leczy. Ważne jest tylko to, że celebryci dali się nabrać na bycie ambasadorami szczepień. Skandal, zdrada, hańba!” – pisze znany adwokat.
A poza tym czy Gaciong powinien być rektorem WUMu? – czytam tam i siam.
—————-
Lawinka ruszyła…
Giertych – w punkt.
Pal sześć trefnisiów, komediantów i minstreli.
Zastanawiam się, dlaczego polska klasa polityczna nie zdobyła się na moment jedności? Czemu Tusk, Kaczor, Budka, Zandberg, Kosiak-Kamszy, i kto tam jeszcze z dystyngowańszych a nie do imentu pomylonych, nie zebrali się, zachowując społeczny dystans, ale jednak do kupy, i nie zaapelowali razem do PT Społeczeństwa w jego wszelkich sortach, o wsparcie dla akcji szczepień? Równocześnie w TVPisie i w TVNie?
W Berlinie na kilka dni zamknieto osrodek szczepien, bo bylo za malo chetnych z priorytetowej grupy (zaszczepiono 500 zamiast 5000). Uwazam, ze w tym wypadku powinni brac chetnych z lapanki. Bo KAZDY niezaszczepiony jest potencjalnym roznosicielem zarazy.
W Izraelu zaszczepiono juz 11% populacji. Ciekawe, ktory kraj osiagnie jako pierwszy te magiczne 60% – 70%.
” każdy powinien znać swoje miejsce w szeregu” mówi Gospodarz blogu w niewyrafinowany sposób zresztą. Brak wyrafinowania jest znakiem naszych czasów.
Tymczasem strach artystów jest podobny do strachu każdego człowieka co udowodniła poetka pisząc wiersz o Stefku (zbieżność imion przypadkowa), a wskazani „wyróżnieni” nie są postaciami wybitnymi. Można napisać że są celebrytami – niestety dzięki obecnym wzorom, również zachowaniu opisanym w artykule to określenie straciło na wartości.
Ps. być może reklamują szczepionki jak twierdzi Giertych, ale to byłoby już podwójne dno.
Czekam na spoconego Miękiszona, który wysapie:
-już nikt przez tych celebrytów nie będzie pozbawiony szczepionki.
Shitstorm nakręcony w sposób doskonały. To jedyna rzecz, która pisowym się udaje.
Gorsze, że w środowisku medycznym też kolejka do szczepień jest postawiona na głowie. Pierwsi zaszczepili się posłowie i senatorowie lekarze (Grodzki, Karczewski, Kosiniak-Kamysz), dyrekcje i administracja szpitali, ordynatorzy.
A lekarze z SORów i ratownicy medyczni dopiero w dalszej kolejności. A chyba to właśnie oni powinni być pierwsi w kolejce.
Burza w szklance wody. Jedyni wpływowi ludzie w PiSowskim elektoracie na szczęście unikają szczepionki – czyli biskupi.
Niestety, niestety, bardzo się zawiodłam na Pana wypowiedzi, Panie Gospodarzu. Próbuje Pan (w sposób nieudolny) usprawiedliwić nieetyczne i niemoralne zachowanie pewnej grupy osób, które, dzięki swoim znajomościom i rozpoznawalności skorzystały z tzw. „okazji”. Ludzie Ci postąpili nieprzyzwoicie i powinno im być wstyd. Mieszkam od wielu lat w Kanadzie. Zapewniam Pana, że są tu także aktorzy dający radość i „kształtujący wrażliwość”. Ale w pierwszej kolejności szczepieni są pensjonariusze domów opieki i ich bezpośredni opiekunowie, bo moralnym obowiązkiem WSZYSTKICH NAS powinna być ochrona najsłabszych i najbardziej zagrożonych. A reszta społeczeństwa (także lekarze i personel w szpitalach) cierpliwie czeka na swoją kolej.
@observer
Ja nie byłbym tego pewien. Podejrzewam że zostali zaszczepieni w pierwszej kolejności przez zespoły medyków którzy osobiście zjawili się w „domostwach” tych osobników. Przecież nikt tak nie dba o zdrowie jak oni.
Szanowny Panie Karczmarewicz
Mysle za ma Pan racje i teraz jest czas na ostracyzm ludzi takich jak Leszek Miller czy innych szczepiacych sie poza kolejnoscia. Widac ze chce Pan zyc w panstwie prawa. Zycze powodzenia w ukaraniu tych co je lamia. Prosze przy tym nie zapominac ze bedzie to chyba niemozliwe bo kazdy ma prawo do ratowania swojego zycia. Pozostaje wiec spoleczny bojkot tych osob. Powodzenia.
Wiedziałam, że jak zajrzę do „Polityki”, to znajdę tutaj głos rozsądku tej sprawie. Dziękuję Panie Stefanie! Chciałabym jednak zrozumieć, o co chodzi z tymi wyrzucanymi szczepionkami, czytałam gdzieś o 800 wyrzuconych, bo co? Nieodpowiednia temperatura? Brak chętnych do zaszczepienia? Dlaczego o tym się nie mówi?
Jeszcze jaśniej.
Krystyna Janda, Wiktor Zborowski, Maria Seweryn… jak „W Mistrzu i Małgorzacie” kierując na siebie nienawiść i zło z całej Polski czynią dobro w tym sensie, że polskiemu kołtunowi zaczyna świtać myśl, że może ta szczepionka jest dobra i warto się o nią starać ze wszystkich sił, a Edyta Górniak jest „gópia”.
@żabka konająca
Wytrzymaj jeszcze trochę!
Sz. Państwo, trzeba będzie to wszystko odszczekać. Polecam wypowiedź Mariusza Szczygła https://www.onet.pl/styl-zycia/onetkobieta/lista-znanych-osob-ktore-zaszczepiono-poza-kolejnoscia-komentarz-szczygla/76lkxv0,2b83378a
Pozdrawiam
Jan
w uzupełnieniu treść wypowiedzi:
– Najpierw proponuje się znanym i szanowanym osobom, żeby były swego rodzaju „królikami doświadczalnymi” – zaszczepiły się na covid i propagowały ideę szczepień jako ci, którym nic się po szczepionce nie stało, a potem szczuje na nie – pisze Szczygieł na Instagramie.
– Sądziłem, że takich prowokacji po upadku komuny nie doczekam. Bolszewizm w czystej postaci – dodaje.
– Trudno oprzeć się wrażeniu, że ta władza razem z podległą sobie machiną propagandową jest w stanie dokonać prowokacji na każdym z nas. Uczulam na to komentatorów-hejterów na profilu aktorki. Na stronie Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego można przeczytać wyraźnie: „Zgodnie z sugestią NFZ szczepieniami w dniu dzisiejszym objęto też szereg osób ze świata kultury m.in. aktorów, kompozytorów, reżyserów, którzy będą promować w Polsce ideę szczepień przeciw COVID-19” – pisze Szczygieł.
Warszawski Uniwersytet Medyczny poinformował w czwartek, że z puli dodatkowych 450 dawek szczepionek, które niezależenie od etapu zerowego szczepień, obejmującego personel medyczny otrzymał od Agencji Rezerw Materiałowych i które musiały być wykorzystane do końca roku, zaszczepił m.in. 300 pracowników szpitali WUM oraz grupę 150 osób obejmującą rodziny pracowników, pacjentów będących pod opieką szpitali i placówek WUM, w tym 18 znanych postaci kultury i sztuki, które zgodziły się zostać ambasadorami powszechnej akcji szczepień.
Pzdr Jan
Dziwne, że nikt nie mówi o sondażach, które są przerażające! Tylko niewiele ponad 30% osób chce się zaszczepić! Wszyscy zastanawiają się jak przekonać ludzi do zaszczepienia ok 60-70% populacji. Codziennie na FB info, że rząd kupuje bezwartościowe szczepionki od Niemiec! Lawina fake news! i nagle afera, bo 18 osób się zaszczepiło!
Polski sceptycyzm do szczepiń nie jest tajemnicą, nawet wśród personelu medycznego. Ciekaw jestem jaki procent pracowników szpitala uniwersyteckigo w którym zaszczepiono celebrytów zrezygnuje ze szczepień? No ale teraz media i politycy mogą grzeć aferę ,,kilkanaście szczpionek zmarnowano na elyty”, Zmarnowano? A może nie? Skoro nie możliwe jest przekonanie połowy społeczeństwa do szczpień racjonalnymi argumentami to należy wykorzystać niższe instynkty: np ,,Co taki celebryta może sobie załatwić a ja nie?, ,,Proszę jacy cwaniacy, ja głupszy nie jestem? Rozpychanie się łokciami aby być bliżej ołtarza jest wdrukowane w naszą narodowo-katolicką mentalność, ubogaconą o PRL-owską normę załatwiania i kombinowania. Ludu taka postawa nie szokuje, więc może czasem cel uświęca środki?
1. Do wczoraj we wszystkich masmediach lament ogólny, że tak mało Polaków chce się zaszczepić, a wśród antyszczepionkowców są – o zgrozo – również pracownicy ochrony zdrowia i nauczyciele.
2. Lamentom towarzyszą dociekania, jakimi sposobami nieprzekonanych jednak przekonać by się dało
3. Od wczoraj we wszystkich masmediach znów lament ogólny, że się kilku artystom i politykom o znanych nazwiskach zaszczepić udało. O politykach lokalnych wraz z rodzinami jakby ciszej, jeno jednego starostę pod pręgierzem postawiono….
4. Aktualnym lamentom towarzyszy aktywne szukanie winnych „zmarnowania poprzez zaszczepienie niewłaściwych” 18-tu porcji szczepionek (x2=36). Tymczasem brak reakcji decydentów na propozycję szczepienia sześciu, zamiast pięciu osób z jednej fiolki.
Kolejne działania z cyklu „skłócić wszystkich ze wszystkimi, bo powstałą magmą rządzi się najłatwiej”?!
W grupie „0” są też szczepieni pracownicy placówek medycznych, którzy nie mają żadnego kontaktu z chorymi. To często młodzi ludzie, bez żadnych chorób, w domach, na pracy zdalnej, np. informatycy, księgowe, sekretarki dyrektorów. Jedyne co ich łączy z medycyną to to, że mają umowę o pracę w placówce medycznej. Dlaczego doszło do tego, że są szczepieni przed osobami bardziej potrzebującymi, np. seniorami.? To jest temat na artykuł…
Przykro mi, ale kompletnie nie zgadzam się z poglądem Gospodarza. Najpierw zrobiono wiele rabanu, aby zachęcać ludzi do szczepień, mówiono, że d akcji tej zostaną zaangażowani „ambasadorowie”, którym mieli być wybitni sportowcy i również artyści. Nie wierzę, żeby osoby z grona artystów specjalnie pchały się aby dostać szczepionkę poza kolejnością. Ktoś im to zaproponował i oni się w dobrej wierze zgodzili, nawet się tym pochwalili. Teraz wylewa się na nich fala hejtu. Jest ona ewidentnie sterowana przez kręgi rządzące. Ofiarami przy okazji stali się co pomniejsi funkcjonariusze reżimu, jak starosta opatowski. Będzie to dla elit nauczka na przyszłość, aby z tą władzą nie współpracować, nawet w szczytnych celach społecznych. Efektem tej sprokurowanej przez PiS afery będzie to, że ogromna ilość szczepionek się zmarnuje, bo nikt przy zdrowych zmysłach ani nie zaproponuje komuś szczepienia, bo akurat są wolne szczepionki, ani nikt z takiego zaproszenia nie skorzysta.
Mam 93-letnia babcię. Nie wiem, jak ocenić skalę jej przydatności dla społeczeństwa. Wychowała pięcioro wartościowych członków tegoż społeczeństwa, dodam na marginesie. Jest zdrowa, ma jedynie lekką cukrzycę. Chcicałabym, żeby nie umarła, dusząc się, ale spokojnie – „na starość”. Chciałabym, żeby wkrótce sie zaszczepiła. Jest mi droższa niz Pani Janda, dlatego pozwalam sobie pisać. Kochająca Wnuczka.
Oglądałam dzisiaj program w Polsacie , były to rozmowy z politykami nt. szczepień i oczywiście osobach spoza grupy zero. Prowadzący dokonał niebywałej manipulacji cytując wyrwane z kontekstu zdanie z Polityki i komentując, jakim czasopismem jest Polityka i jak to popiera tych , którzy zaszczepili się ekstra. Sięgnęłam zatem do Polityki, przeczytałam cały artykuł i już wiem, jak manipuluje stacja p. Solarza Polsat. Ale nie wszyscy to zrobią i będzie nagonka na Politykę i tu mamy przykład, jak niektórzy pseudo dziennikarze nie tylko TVP ale i Polsatu śluza PiS-owi i maca.
Ach, i detal:
„wybitni artyści są niezwykle cenni dla społeczeństwa i powinni być traktowani priorytetowo, zwłaszcza że zazwyczaj są w wieku zdecydowanie dorosłym. ”
Za publiczne propagowanie takiego poglądu lekarz w kraju, w którym pracuję, mógłby popaść w kłopoty, jak chodzi o prawo wykonywania zawodu. Ku rozwadze Gospodarza, który zdaje się medycynę dalej uprawia. Ku rozwadze.
Mnie bardzo dziwi straszne zamieszanie z poplątaniem sprawa kolejności szczepień p-wirusowych. Podobno mamy bardzo sprawnych informatyków od cyfryzacji administracji. Totolotek potrafi wybrać z miliardów cyfr te kilka trafnych w ciągu kilku minut i ustawić je malejąco lub wzrastająco. Czyż urzędy stany cywilnego nie mogą ustanowić list kolejności szczepień w/g peselu n.p. od nr 350101 ( i mniejszych) i po wyczerpaniu list chętnych zwiększać te numery w/g ilości posiadanych szczepionek i powiadamiać zainteresowane osoby za pośrednictwem miejscowych mediów. Ponadto prowadzić szczepienia na co najmniej dwie zmiany dziennie, łącznie z dniami wolnymi od pracy.
I zatrudnić do pracy osoby ( informatyków ) potrafiące korzystać z komputera a nie tylko ze smartfona.
I jeszcze drobna uwaga do powyższego : nie wzywać wszystkich na jedną godzinę, stwarzając niepotrzebny tłok w miejscu zabiegowym.
W 40 milionowym kraju problemem jest 18 szczepień! Poza kolejnością. Nie wiem jak wygląda sieć szpitali, sanatoriów czy pogotowia rozmieszczona na terenie kraju (województw, powiatrów, miast i wiosek) i jak miały się rozpocząć „sprawiedliwe“ szczepienia. Na głos wystrzału sędziego z pistoletu, jako sygnał do biegu po szczepionki?
Nie jest znana lista celebrytów ale dziwnie wyszło, że trafiły się tam tylko osoby, które za pisuarami nie przepadają.
Zaproszona na szczepienia zostaje grupa znanych osób znienawidzonych przez władzę, podana zostaje odpowiednia „legenda” (akcja prospołeczna) . Po kilku dniach dziwnie skoordynowana fala prostackich ataków i oskarżeń ze strony mediów prorządowych (TVP, Polsat itp.) Nawet strajk kobiet próbują w to wmieszać…
Szanowni aktorzy, politycy opozycji, celebryci, naukowcy – przejrzyjcie na oczy. Nie bądźcie jak dzieci we mgle. To jest zaplanowane zagranie pisuarów, m.in. chcą przykryć sprawę przejęcia banku. Kto przejmuje bank o 17 w sylwestra jak nie mafia. Dlaczego nie mówią ilu z nich jest już zaszczepionych. Na pewno cały rząd i kancelaria prezydęta, a przede wszystkim El Supremo z Nowogrodzkiej.
Wszystkich tych, którzy hejtują 18 celebrytów, że weszli poza kolejką, nazwę pożytecznymi idiotami, działają tak jak zaplanowali pisowcy. Ne widzicie, że to PROWOKACJA. A kto jest winien – oczywiście DONALD TUSK.
El Supremo, zapluty karzeł reakcji, ekspert od skłócania każdego z każdym zaciera ręce.
PS
Prezydęckich-nieludzi-LGBT szczepić się nie będzie.
Totolotek potrafi wybrać z miliardów cyfr te kilka trafnych w ciągu kilku minut i ustawić je malejąco lub wzrastająco.
Jeśli „totolotek” oznacza maszynę losującą, to wybiera ona liczby z określonej puli np. 49.
A cyfr – arabskich (standardowych europejskich) , w systemie dziesiętnym, używamy w Polsce tylko dziesięciu.
0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 😉
Brawo!
Artystów (i Leszka Millera, o ile nie skłamał, że to nie jego inicjatywa) można, co najwyżej, niebezpodstawnie pewnie (bo to takie polskie – dają? to brać!) posądzić o głupotę.
Prawdziwego zła natomiast należy szukać gdzie indziej i tu jak najbardziej zgadzam się ze wskazaną na blogu analizą zjawiska (przyczyny i skutki)
Nie rozumiem pojęcia „dodatkowe” ? Czy one nie powinny trafić do personelu medycznego?
Widocznie zaszczepieni poza kolejnością przeczytali wywiad redaktora Jacka Żakowskiego z profesorem Tadeuszem Gadaczem (O wymarzonych prezentach dla Polski -24.12.2020r); poszli za ich radą i po prostu sobie załatwili.
Niestety, to nie dotyczy tylko szczepionek i nie tylko służby zdrowia. Ciągnie się to za nami jeszcze z PRL. Jeśli ktoś chciałby naprawić Polskę powinien zacząć właśnie od tego.
@observer
„dodatkowe” to pewnie tych 0,75 ml, które zostawało w ampułkach po sporządzeniu 5 dawek, jak zostało przewidziane przez producenta . Była nawet dyskusja, co robić z tymi resztkami, bo wyrzucenie jest marnotrawstwem. Producent zgodził się na robienie dawek dodatkowych, ale zabronił mieszania resztek z różnych ampułek.
A na bazarze te 0,75 ml to po ile?
Jak z własnym termosem, to taniej 😎
Miller jako jedyny z całej tej grupy miał pełne prawo szczepić się poza strefą zero. Jest bowiem pacjentem Cantrum Medycznego WUM, które z puli dodatkowych dawek uzyskanych z ARM objęło szczepieniami także pacjentów tej placówki. Biorąc pod uwagę jego wiek i czynności europosła byłby niespełna rozumu, gdyby tego nie zrobił. I to na tyle.
A coś takiego jak etyka? Zadać sobie parę pytań, czy to będzie ok z mojej strony, jak skorzystam poza kolejnością? Przecież w takiej sytuacji jest tysiące innych osób, które się boją, straciły kogoś bliskiego, etc.
Nie wierzę aż w taką naiwność artystów, zwłaszcza tych osób.
Drogi Gospodarzu,
Czemu właściwie się dziwisz? Feudalizm w medycynie trzyma się mocno. Najpierw szczepi się dyrekcja, profesura, naczelna pielęgniarka- czyli osoby, które pacjenta dodatniego widziały z bliska może raz od początku epidemii. Jak zostały dawki- zaproszono kolegów partyjnych i celebrytów.
A ci, co pracują na pierwszej linii? Personel SOR, IP, oddziałów kowidowych? Jak nie zachorowali do tej pory, pomimo braków w sprzęcie ochronnym, to są pewnie odporni, więc niech czekają. Jak się pochorują, to na ich miejsce zatrudni się nowych- wiodący w Polsce szpital ma zapewniony stały dopływ rezydentów, naiwnie myślących, że po rezydenturze znajdą się dla nich etaty. Sanitariusze, ratownicy, pielęgniarki? Oni pracują na śmieciówkach, nie są nawet pracownikami szpitala. Że ryzykują? Widać lubią.
Jednego pisuarom nie można odmówić: znakomicie rozpoznali stan polskiej głupoty i naiwności i z tej wiedzy korzystają po mistrzowsku. Wkręcili nienawidzące ich osoby ze świata kultury w grubymi nićmi szytą „aferę” i, oczywiście, dostali wymarzoną reakcję: suweren (w dużej mierze antyszczepionkowy, żeby było śmieszniej) zawył uniesiony oburzeniem,
a przyłączyła się do tego, niestety, część antypisu. Kiedy w końcu pojawi się świadomość, że od PiS-u trzeba odgrodzić się kordonem sanitarnym i nie wchodzić z faszystami w ŻADNE układy? Z ich strony wszystko jest manipulacją, przekrętem, oszustwem – i tyle.
G wpadło w wentylator i wreszcie jest o czym rozmawiać.
Ten stary miękiszon Miller jest warty ochrony jako że jest jednym z ostatnich którzy całowali Breżniewa w usta. Ot taki relikt minionej epoki.
Jestem ciekaw czy ta homeopatyczna szczepionka będzie skuteczna.
Czy biskupi już poświęcili dostawy?
A więc Janda, Zborowski, Miller, Seweryn to są „celebryci”. Zastanawiam się w jakie jeszcze g… może ich polski kołtun wrzucić?
Ach! Jaka to rozkosz dla „suwerena”, że można bezkarnie sobie nimi narodową mordę wytrzeć.
Krótkie podsumowanie.
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=10158197003663985&set=a.487245153984&type=3
@observer
Świetne podsumowanie 🙂
Latające (Ś)wirusy.
Pasażerowie udający się z Seattle to Denver w Frontier Airlines musieli opuścić samolot, gdy dwie nawiedzone kretynki, zwolenniczki Trumpa, odmówiły założenia masek na swe pyski. Gdy kretynki nie chciały opuścić samolotu, pilot został zmuszony do ewakuacji wszystkich pasażerów.
The removal of these two Trump-supporting dirtbags was greeted with general cheers by the plane’s passengers, but the entire episode seemed to make little impression on the two women, one can even be seen calmly munching an apple as her fellow mask-wearing passengers were forced to disembark. The fact that they’s caused this discomfort and inconvenience to the rest of the plane’s complement didn’t appear to faze the women one bit. The two women would be banned from future Frontier flights and added to “the no-fly list”.
This is a form of domestic terrorism.
Deranged Trumpers are individual bio-weapons.
Polscy neganci epidemi również stanowią bio-weapons.
https://www.dailykos.com/stories/2021/1/2/2005431/-Two-Trump-supporters-force-entire-plane-to-de-board-after-they-refuse-to-wear-masks-spew-N-word
Dziękuję Panu za ten wpis. Oświetla tą kompromitujacą sprawę pod właściwym kątem.
U Pana blogowych sąsiadów raczej panuje duch obrony ,,swojaków” przed poszczutymi propagandą pisowską co najmniej pożytecznymi idiotami.Gdy wyrażałem swoją dezaprobatę dla całej sytuacji zastanawiałem się czy w podobny sposób nie ,,przeskakują” oni czasami wieloletnich kolejek do innych zabiegów medycznych?
Rzecz jasna można się oszukiwać, że to ,,tylko” nieudolność rządu ale raczej mi to wygląda na typową wynikłą z nieudolności i ,,wyuczonej nieudolności” rządzących mętnej wody.
Ps. ujmowanie się za niższym personelem medycznym może zostać uznane za klasizm.
Też uważam że artyści są ważniejsi dla narodu niż jakiś emeryt spod Łomży.
Artyści są twórcami kultury, tego lepiszcza polskości, oświaty. Powinni być objęci całkowitą ochroną przed atakami gawiedzi i PiSu, który w koalicji z klerem chce cofnąć Polskę do średniowiecza promując Zenka Martyniuka i Kaję Godek.
PS. Nie obrażając emerytów – artyści dużo więcej dają niż biorą. A emeryci sprzedali swoje ideały za ochłapy kiełbasy wyborczej. Chodzą do kościoła bo obiecano im bilet do Nieba, głosują na PiS bo obiecano im trzynastą emeryturę.
Ktos wrzucil g w wentylator,ktos podkręcił obroty a użyteczni nie zawiedli.
Klasyka tzw „walki politycznej”.
Najnowsze wieści – cała Polska chce się szczepić.
Odżył syndrom „papieru toaletowego”. Wystarczy, że rozejdzie się wieść że zaczyna brakować, a do wykupywania rzucą się nawet ci co go nigdy nie używali.
Przekazuję za Gazetą Wyborczą:
a65m06.01.2021, 09:12
Polakom odbiło całkowicie. Jak żyję ponad 70 lat to tak durnych ( brak mi słów) zachowań społeczeństwa nie widziałem. Tak wrednych, napastliwych, agresywnych, niezrównoważonych, egoistycznych podszytych fałszem i obłudą u tak dużej części Polaków nawet za czasów PRL nie było. Kaczyński i jego szajka złodziejska podgrzewają te nastroje codziennie. Już się z tego nie wyleczymy. KK również ma swój udział w tym niszczeniu. Trwa to już 10 lat bo od katastrofy pod Smoleńskiem.
Przykład 18 szczepionek ( dodam całkowicie uprawnionych) nadymany do granic możliwości wywołuje większy skandal niż niezakupione respiratory, wadliwe bezużyteczne maski, 2 mld. złotych na propagandę TVP niż niedofinansowanie służby zdrowia czy choćby tysiące zmarłych w wyniku pandemii na skutek błędnych decyzji i ogólnej zapaści służby zdrowia. Horror w tym kraju spowodował jeden chory psychicznie człowiek z poparciem zmanipulowanej części ciemnego społeczeństwa oraz cwaniaków i karierowiczów.
W co oni szczepią w tym Gdańsku?
https://trojmiasto.wyborcza.pl/trojmiasto/51,35612,26660905.html?i=2
Zalecenie producenta szczepionki: szczepić w mięsień naramienny (musculud deltoideus), cały świat pokazuje zastrzyki w ramię u samej góry, a w tutaj…?
Dwa zdjęcia zatytułowane „Szczepienia personelu na SARS CoV-2 w Pomorskim Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy w Gdańsku”, a na każdym dawany jest zastrzyk gdzieś z tyłu, w połowie ramienia… Na niby?
W tej samej gazecie szczepienie w Izraelu
https://bi.im-g.pl/im/8c/6b/19/z26654604V,Szczepienie-przeciwko-COVID-19-w-centrum-medycznym.jpg
Janda powinna dostać medal za uratowanie zycia tysiacom Polaków – przekonała ich do szczepień. Nawet medycy, tylko w 40% wyrazajacy chęć zaszczepienia teraz szczepia się w 100% – lawina ruszyła.
Szkoda że ta szczepionka nie zmieni DNA Polaków – na troche bardziej rozumnych.
@1300 grams
Jak ta niedouczona pielęgniarka zrobi zastrzyk w łokieć to wystapią „komplikacje poszczepienne”.
Jeszcze jeden celujący w triceps?
„Zastępca dyrektora” we własnej osobie zaszczyca personel niższy, udający że mu ufa 😉