Jak Ambroży przyprawił Łukasza o ból worów. Bajka
W pewnym dość sporym państwie rządzonym przez MWS (czyli Małego Wrednego Satrapę, będącego ostatnio przedmiotem troski nadwornych psychiatrów, bo wszędzie widział Niemców) przyszedł do Ambrożego bardzo zmartwiony Łukasz.