Szczepionki: praktyczne kompendium – dla zdezorientowanej większości
W tle okołoszczepionkowych pyskówek coraz częściej pojawia się pytanie: to co ja mam właściwie robić, żeby moje dziecko było bezpieczne?
Rozumiem dezorientację rodziców. Z jednej strony przekonują ich wiarygodni, ale niekiedy nazbyt koturnowi fachowcy, których przekaz bywa nieatrakcyjny, a niekiedy wręcz niezrozumiały. Z drugiej strony o ich umysły walczą antyszczepionkowi trolle, posługujący się bardzo prostymi technikami, sprawiającymi, że nawet najbardziej bzdurna treść łatwo trafia do odbiorcy i absorbuje jego uwagę. Że zaś większość społeczeństwa nie potrafi łatwo zweryfikować prawdziwości przekazu trolli (bo wiedzę, jak to robić, powinni zapewnić społeczeństwu eksperci, ale nie umieją), to w najlepszym przypadku pozostaje dezorientacja. Dotyka ona znacznej części społeczeństwa, bo chociaż antyszczepionkowców jest garstka (projekt STOP NOP podpisało 121 tys. mieszkańców, czyli 0,38 proc. dorosłej populacji Rzeczypospolitej), to są oni bardzo sprawni, działają energicznie i według sprawdzonych (a może czerpanych na bieżąco) wzorów kremlowskich. Polecam Państwu analizę metod ich działania autorstwa Anny Mierzyńskiej w OKO.press.
Pewną pomocą w odnajdywaniu rozsądnego szlaku antyszczepionkowej zadymie może być poniższe, nie zawsze poprawne politycznie kompendium wiedzy – niekiedy niezbyt szeroko znanej, a potencjalnie przydatnej.
Brak NOP czasami gorszy niż NOP.
NOP, czyli niepożądany odczyn poszczepienny, może wystąpić po podaniu każdej szczepionki. Najczęściej ma postać uciążliwych, ale przemijających objawów: gorączki, bolesności w miejscu podania, rozdrażnienia. Są to oczywiście objawy niepożądane, ale nie stanowią zagrożenia dla osoby szczepionej i ustępują samoistnie. Poważne powikłania poszczepienne występują na szczęście niezwykle rzadko. Co więcej, niektórzy doświadczeni praktycy uważają, że całkowity brak łagodnych NOP po podaniu szczepionki może być sygnałem, że szczepionka po prostu nie zadziałała i poziom przeciwciał nie wzrósł po jej podaniu.
Jak często występują NOP?
Antyszczepionkowcy stosują taką socjotechnikę, że epatują opisami najgroźniejszych powikłań, ale podają przy tym częstość występowania tych niewinnych, których rzeczywiście jest sporo. Stwarza to wrażenie, że jesteśmy otoczeni ofiarami szczepionek, a oficjalne statystyki po prostu kłamią. Ile przypadków NOP występuje naprawdę? Pozwalam sobie tu na nieudowodnioną hipotezę: łagodnych NOP jest zapewne mniej niż w statystykach, bo istnieje tu bardzo delikatna granica między normalną a nieco nadmierną reakcją na szczepionkę. Inaczej ma się z poważnymi NOP, wymagającymi hospitalizacji. W takich przypadkach można przyjąć, że liczba zgłoszonych przypadków jest bliska 100 proc. rzeczywiście występujących poważnych NOP, przy czym odchylenia nie sposób ocenić. Z jednej strony istnieje możliwość zaniedbania formalnego lub nierozpoznania NOP, a z drugiej – błędnego złożenia na karb NOP objawów występujących z innej przyczyny.
Czy można obniżyć ryzyko NOP?
NOP, nawet niegroźny, jest uciążliwy dla dziecka i warto oczywiście starać się go zminimalizować. Tu mamy kilka prostych zasad (powtarzam za doświadczonymi praktykami):
1. Można podawać szczepienia pojedynczo, a nie je łączyć. W Polsce nie zaleca się łączenia szczepienia przeciwko meningokokom typu B z innymi szczepionkami.
2. Zalecane jest zmienianie, przy kolejnych szczepieniach, kończyny będącej miejscem wkłucia, co może ograniczyć powstawanie tzw. miejscowych NOP. Na przykład: lewa noga – prawa noga – prawa ręka – lewa ręka – i zaczynać cykl od początku, w miarę potrzeby.
3. Chociaż powszechnie twierdzi się, że nie ma potrzeby zachowywania odstępu pomiędzy dwoma dawkami różnych szczepionek, to biorąc pod uwagę możliwość wystąpienia NOP, możemy podać je w odstępie co ok. dwóch tygodni z uwzględnieniem realizacji na czas Programu Szczepień Ochronnych.
Czy jakość szczepionek jest monitorowana?
Niestety nie – i problem nie dotyczy bezpieczeństwa, lecz skuteczności. Bezpieczeństwo szczepionek monitorować jest łatwo, tak jak każdego innego leku. Co pewien czas czytacie Państwo o wycofaniu partii jakiegoś specyfiku z powodu stwierdzonych zanieczyszczeń lub – znacznie, znacznie rzadziej – z powodu wystąpienia serii istotnych objawów niepożądanych. Gorzej jest z oceną skuteczności szczepionek. Najprościej jest ocenić: czy w populacji szczepionej preparatem X zachorowania były częstsze niż w tych, które były szczepione innymi preparatami. Tyle że taka obserwacja wymaga czasu i dużej populacji obserwowanej.
Ale po co sprawdzać? Taka właśnie wieloletnia obserwacja mówi nam jednoznacznie: szczepionki działają. Po co zatem dzielić włos na czworo? Ano dlatego, że świat się zmienia. Trudności w udźwignięciu kosztów opieki zdrowotnej opieki zdrowotnej skłaniają płatników (w tym rządy) do szukania oszczędności przy zakupach leków. Obok szczepionek doświadczonych firm kupowane są więc niekiedy tańsze, słabiej poznane. Wartość terapeutyczną tańszego analogu warto by było sprawdzić. Tymczasem w Polsce nie ma procedury sprawdzania skuteczności szczepionek, chociażby poprzez losowe oznaczanie poziomu przeciwciał w grupie osób zaszczepionych, na tyle dużej, by zmniejszyć ryzyko błędu statystycznego. Pojedyncze doniesienia o braku wzrostu przeciwciał u przypadkowo przebadanych pacjentów mają charakter kazuistyczny i nie upoważniają do żadnych wiążących wniosków. Prawdziwe jest jedynie stwierdzenie: nie wiemy, bo nie mamy systemu kontroli.
Na zakończenie zajmijmy się na chwilę pacjentami dorosłymi, odpowiadając na ostatnie już pytanie:
Czy osoby w Dostojnym Wieku należy szczepić na grypę?
Zdecydowanie tak! Osoby z grupy wiekowej 75+ (a nawet nieco młodsze) powinny być ponadto szczepione przeciwko pneumokokom, co niestety zbyt często umyka uwadze.
Mam nadzieję że chociaż z pewnością nie rozwiałem wszystkich Państwa wątpliwości, to powyższe uwagi będą przydatne. Uwadze osób zainteresowanych problematyką szczepionkową polecam również najbliższy Wieczór Dla Dorosłych w warszawskim Centrum Nauki Kopernik, który będzie poświęcony, m.in. tematyce szczepionkowej. CNK Kopernik, czwartek 29 listopada 2018 r.
Komentarze
@Autor
są oni bardzo sprawni, działają energicznie i według sprawdzonych (a może czerpanych na bieżąco) wzorów kremlowskich
Czy musi Pan rusofobiczne propagandowe bzdety wstawiać do tekstu nie mającego nic wspólnego z Rosją i Kremlem??!?
Bo akurat antyszczepionkowe trolle używają taktyk wypracowanych i wypraktykowanych przez przemysł tytoniowy i zaprzeczaczy globalnego ocieplenia. Jak najbardziej AMERYKAŃSKICH, a nie rosyjskich.
To niestety nie sa ‚rusofobiczne propagandowe bzdety’. A kampania antyszczepionkowa jak jest jak najbardziej wspierana przez Kreml.
https://www.bbc.co.uk/news/world-us-canada-45294192
Odpowiedz na pytanie ‚czemu’ miesci sie jedynie w ciemnym rozumku Wladimira Wladimirowicza…
Odpowiedź na pytanie „czemu” jest prosta. Jako dobremu KGBiście wszystko co osłabia Zachod jest Putinowi miłe.
Po ostatnich wydarzeniach przypuszczam że najlepszym sposobem uniknięcia mandatu jest odzywka: jestem lekarzem, panie władzo. Proszę jechać dalej.
Takie teksty propagujące szczepienia dzieci należy drukować na opakowaniach pampersów bo która matka ma czas czytać blogi Polityki?
Osoby w Dostojnym Wieku potrzebują szczególnej ochrony przed grypą, bo ze względu na słabnący z wiekiem układ odpornościowy i ewentualne trapiące ich chroniczne schorzenia są bardziej podatne na infekcje, a te miewają znacznie cięższy przebieg niż u młodszych i ogólnie zdrowych. Jednakowoż same szczepienia (seniorom zaleca się poczwórne – QIV) podnoszą odporność na grypę co najwyżej do 40-60 proc. właśnie ze względu na słabiej pracujący układ odpornościowy. Ważne w tej sytuacji jest zadbanie o wzmocnienie mikrobiomu w układzie pokarmowym, bo „dobre” bakterie w jelitach mają niebagatelny wpływ na kondycję organizmu. Uwzględnienie w diecie cebuli, czosnku, porów, pasternaku, topinamburu, cykorii, karczochów, chleba żytniego, marchewki, brokułów, brukselki, kapusty, szpinaku, pomarańczy, cytryn, czarnej porzeczki, bananów, ciemnych winogron, czereśni, czarnych jagód itp. a wśród przypraw kminku, imbiru, oregano, cynamonu (prawdziwego z Cejlonu) wzmacnia odporność i pomaga zwalczyć przeziębienia. Ewentualny zapach czosnku wydzielany przez skórę trzyma potencjalne źródła infekcji na odległość 😉 Ogólnie dobrze jest w sezonie grypowym trzymać się od współziomków na odległość wyciągniętego ramienia.
I dużo pić. Wody, herbat ziołowych, rozcieńczonych soków…
Dwaj „wierzący” głupcy wypowiedzieli się ws. JE Putina !
Niejaki turpin zacytował nawet na dowód jakieś g… z anglosaskiej prasy .
Przypomnę , że anglosaska prasa judziła przed MS . w piłce nożnej , że w Rosji turyści zostaną z pewnością 1 . okradzeni 2 . pobici 3. zjedzeni żywcem itp.
A były to najlepsze mistrzostwa ze wszystkich !
Panie doktorze , ze szczepionkami jest RÓŻNIE . I to trzeba mieć na względzie . Nie będę rozwijał tematu , a znam go dość dobrze , ale proszę sobie wyguglać aferę ze zbyt dużą ilością szczepionek we Włoszech , przed Pustynną Burzą dawanych młodym , wyselekcjonowanym żołnierzom .
Pisała o tym Angora . Jest ( chyba jeszcze ) w necie .
Z chłopaków jak gepardy ( strzelcy górscy ) zostały dziady !
Najciekawszym , a nie zbadanym z oczywistych przyczyn , jednak Big Pharma , była epidemia hiszpanki !
Wylęgła się w obozie poborowych w USA . Po serii szczepionek . Co ciekawe , wbrew logice statystyki medycznej chorowali na nią MŁODZI , ZDROWI mężczyźni – poborowi , lepiej odżywieni niż inni . Za to podlegający wielokrotnym szczepieniom ! Wtedy pierwszy raz na taką skalę . Jest to ( sam Pan przyzna ) zupełne odwrócenie statystyk wymieralności . Zwykle są to starcy , dzieci itp.
Przy okazji , już nawet w powszechnie dostępnych telewizjach chodzą filmy o dilu z cholesterolem i statynami !
@momo, popracuj wpierw nad interpunkcją. Nie załamuj się mimo niepowodzeń – da się to zrobić. Treścią zacznij się przejmować później.
@130 dekagramów, w jaki to konkretnie sposób ten imponujący zestaw warzywny ‚wzmacnia odporność i pomaga zwalczyć przeziębienia’?
@momo1
Moze podasz jakies linki do badan skutkow tych szczepionek podanych wojskowym. Czy tylko tak walisz z grubej rury po wszystkim, z frustracji wyniklej z niezrozumienia swiata i braku zdolnosci logicznego myslenia.
Karmisz sie teoriami spiskowymi podobnych frustratow i przy braku inteligencji bierzesz wszystko za prawde.
To ze „chodza filmy o dilu” nie jest dowodem naukowym.
Nie bede cie obrazal gdyz sam pokazales jakim naiwniakiem jestes wierzac we wszystko co pokazuja w telewizji.
Observer , dlaczego to ja mam być naiwniakiem ? Link możesz sobie sam znaleźć . Ale co tam :
http://ram.neon24.pl/post/142630,o-szczepionkowej-masakrze-wloskich-wojskowych
Akurat z neonu . Wiem , że zakwestionujesz źródło jako …, ale masz tam omówienie sprawy ZBYT DUŻEJ ilości szczepionek naraz . Są też inne źródła .
A hiszpanka to pies ?
@turpin , odfikaj się od interpunkcji . Kocham takie „merytoryczne” wrzutki . Za to tobie wrastają paznokcie w stopy i masz paskudny oddech .
Fantastyczne jet to stwierdzenie , że brak ślepej wiary świadczy o braku inteligencji ( observer ) . Myślałem , że jest na odwrót!
Resztę rzeczy jak rozumiem zostawiacie panowie bez „światłego” komentarza – cholesterol , problem hiszpanki ?
Żeby trafiło wam do głów – ja nie kwestionuję szczepionek jako takich , tylko np. ilość podawanych na jeden raz !
Przy okazji , bez podania źródeł obu parujących inteligencją bubkom – turpinowi i observerowi podaje przykłady z licznych wtop środowiska lekarskiego . Należą one do tzw, wiedzy powszechnej , więc takie parujące inteligencją czachy powinny to wiedzieć :
Ignaz Semmelweis – w końcu XIX w. został zniszczony przez sławy lekarskie , w tym własnego ordynatora , za lansowanie teorii o bakteriach na rękach .
Problem inkubatorów . Zobaczcie panowie jak i dlaczego jeden uparty facet wbrew stanowisku większości lekarzy wprowadził inkubatory dla wcześniaków .
Lobotomia – poparta nagrodą Nobla . Potem chyba cofniętą . Dziś uważana za wielką wstydliwą pomyłkę lekarską .
Itd. Itd . Itd .
Chcecie coś wrzucić moi „intelektualiści” ? To k…a ad meritum , nie ad personam !!!
Przy okazji interpunkcji ( to do turpina , sądzę , że to jego zemsta) , to nie znajduję jakichś rażących błędów .
Poza wszystkim , kompromitujecie się obaj właśnie ślepą wiarą . Typową dla prymitywów . Nawet , gdyby piszący o sprawie pisał „przyszłem” czy „wziełem” , a zakwestionowałaby w sposób oczywisty podawane informacje , to dyskutuje się nie ze stylem , lecz z przekazem !
Mam nadzieję , że obaj panowie wiedzą jakimi prostytutkami jest obecne tzw. środowisko naukowe .
Dane co do lekarzy w Polsce – na 30 tys. skarg pacjentów rocznie ws. zniszczenia życia lub jego utraty na skutek błędów lekarskich Izba Lekarska odbiera / zawiesza uprawnienia 2-3 osobom . Zostańcie z Bogiem ! Wstyd z wami gadać !
Jeszcze tu z podaniem nazwisk sędziów we Włoszech
http://alexjones.pl/aj/aj-technologia-i-nauka/aj-medycyna/item/62481-wloski-sad-rtec-i-aluminium-w-szczepionkach-powoduja-autyzm
Tu zaś przedruk Angory z włoskiej prasy .
https://www.pressreader.com/poland/angora/20121021/282810713510336
Ten ostatni przedruk jest materiałem dziennikarskim Angory z włoskiego sądu . Z nazwiskami sędziów , posłów i dziennikarki . Sądzę , że obaj ograniczeni faceci – turpin i observer są na tyle zamknięci , że jeśli czegoś nie przeczytają w mediach głównego ścieku to nie uwierzą .
A tak w ogóle to winien Putin ! Żenada !
Ok. 30 lat temu po Tiananmen , przeczytałem w GW ( jeszcze wtedy ją czytałem ) , a twierdziły to „tuzy” intelektu zaproszone do komentowania , że Chiny po w/w fakcie , pod władzą kompartii , za cholerę się nie podźwigną gospodarczo !
Tylko , panie , kolorowa rewolucja miała dać im szczęście !
I co ? Na głupków wyszli !
To samo było 20 lat temu z Rosją jak Putin pogonił zachodnich doradców . Też figa z „analiz znaffców”.
@momo1
Karmisz się waść nisko-wartościowymi smieciami z internetu.
Jedni ludzie wierzą w Biblię inni w tzw „Nowinki naukowe”, obie grupy nie kierują sie rozumem tylko slepą wiarą że wszystko co napisane musi być prawdą.
@turpin
30 listopada o godz. 21:31
„w jaki to konkretnie sposób ten imponujący zestaw warzywny ‚wzmacnia odporność i pomaga zwalczyć przeziębienia’?”
Jak to w jaki? Cebulą i czosnkiem celujesz w wirusa, a on jest „obrzydliwy” i ze wstrętem opuszcza organizm.
Tych warzyw wcale nie musisz jeść, choć wybór jest spory i może któreś lubisz i jadasz dobrowolnie?
Może twoje jelita preferują frytki, sznycel w podwójnej panierce i ciastko z kremem na deser? Wsłuchaj się, co ci mówią 😉
Tysiąc-trzysta,
podaj namiary na jedną wiarygodną publikację naukową dokumentująca przeciwwirusowe działanie cebuli i czosnku. Tylko jedną. Mam dostęp do prawie całej literatury medycznej, to chętnie przeczytam.